Kawa jest jednym z najpopularniejszych napojów na świecie i choć towarzyszy nam od zarania wieków, to wciąż potrafi zaskakiwać. Obecnie zwiększyła się świadomość na temat tego napoju i wiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że można ją przygotować, nie tylko zalewając wrzątkiem. Dlatego, wciąż pojawiają się nowe metody jej parzenia. Niektóre z nich są bardzo popularne i posiadają swoich wiernych fanów. O jakich sposobach mowa? Sprawdź to w poniższym artykule i dowiedz się, jak pyszny może być ten czarny napój.
Spis treści
Krótka historia kawy
Japońska precyzja — Hario V60
Jak zaparzyć dobrego dripa?
No stress to AreoPress
Zalety AreoPressu
Jest tego więcej!
Krótka historia kawy
Zanim poznasz alternatywne metody parzenia kawy, warto byś zapoznał się z krótką historią czarnego naparu.
Kawa wywodzi się z Etiopii, a dokładniej z regionu Kaffa, od którego też wzięła swoją nazwę. Owoce kawowca znano już w tym kraju ponad 2000 lat temu, jednak spożywano je utarte z solą i masłem. Jak głosi legenda, pobudzające działanie kawy odkrył pasterz, który zauważył, że jego kozy po zjedzeniu tych dziwnych „wisienek” są pełne energii i bardziej aktywne.
Picie zaparzonego wywaru ze zmielonych ziaren kawy odkryto około XIV wieku w Jemenie. Z upływem czasu sposób jej przygotowania zmieniał się, a wraz z rozwojem techniki pojawiały się nowe urządzenia do zaparzania. Obecnie kawa jest jednym z najczęściej pitych napojów, a do naszych filiżanek trafia z ponad 70 różnych krajów, w tym Kenii, Etiopii, Brazylii, Gwatemali czy Kolumbii.
Japońska precyzja — Hario V60
Choć dla wielu nazwa Hario V60 brzmi mniej więcej jak C-3PO lub R2-D2 z Gwiezdnych Wojen, to niestety musimy Cię rozczarować, gdyż nie jest to żaden droid.
Dripper V60 produkowany przez japońska markę Hario to legendarny przyrząd do parzenia kawy w kształcie stożka ze specjalnymi wypustkami wewnątrz. Skąd wzięła się ta nazwa? To proste! V oznacza kształt urządzenia oraz używanych do niego filtrów, 60 zaś to kąt nachylenia ścianek zaparzacza.
Dostępny jest on w dwóch rozmiarach: mniejszy pozwala na przygotowanie 250 ml kawy, większy zaś aż 500 ml. Dodatkowo może mieć on cztery formy wykończenia: ceramiczną, szklaną, metalową i plastikową. Skąd wiedzieć, którą wybrać? Wszystko zależy od tego, gdzie chcemy korzystać z tego urządzenia. Jeśli ma nam służyć w domu, wtedy najlepiej zdecydować się na opcję plastikową, która szybko się nagrzewa. Natomiast w kawiarniach sprawdzi się dripper szklany lub ceramiczny, gdyż materiały te długo trzymają ciepło. Ale dlaczego trzymanie ciepła i nagrzewanie jest takie ważne? Wiąże się to z całym procesem parzenia kawy w V60. Omówmy go!
Jak zaparzyć dobrego dripa?
Pierwszym etapem procesu przygotowywania kawy jest nagrzanie drippera. Musisz umieścić w nim odpowiedni filtr, a następnie przelać całość gorącą wodą. W ten sposób nadajesz odpowiednią temperaturę zaparzaczowi, a przy okazji płuczesz filtr, dzięki czemu kawa nie będzie miała papierowego posmaku. Następnie postaw urządzenie na kubku lub specjalnym dzbanku, a całość na wadze i wsyp do drippera przygotowaną kawę (idealna proporcja to 6 g kawy na 100 g wody). Najlepiej, by była to świeżo zmielona kawa segmentu speciality. Drippery Hario świetnie podbijają owocowe i kwaskowe nuty, dlatego możesz pokusić się o ziarna z Kenii lub Etiopii. Następnie zacznij polewać kawę wodą. Rób to delikatnie, okrężnymi ruchami. Dobrze, aby woda miała temperaturę w okolicy 90-95 stopni. Wodę dozuj stopniowo, zaczynając od drobnej porcji, by tylko namoczyć zmieloną kawę i zostaw ją na około 30 sekund. Etap ten nazywamy preinfuzją — podczas niej uwalniany jest nadmiar dwutleneku węgla z kawy, a jej drobinki otwierają się, co pozwala na lepsze wydobycie smaku. Po upływie 30 sekund dolej w dwóch-trzech porcjach pozostałą wodę i poczekaj, aż całość przeleci przez filtr do zlewki bądź kubka. I gotowe! Aby uzyskać jak najlepszy efekt przy tej metodzie, powinieneś zaopatrzyć się w specjalny dzbanek, zwany także kettle. Pozwala on na pełną kontrolę nad strumieniem wody. Przydatne będą także stoper i waga.
No stress to AreoPress
AreoPress to stosunkowe nowe urządzenie w świecie alternatyw. Powstało ono w 2005 roku, a wymyślił je Alan Adler, twórca aerobie, latającej obręczy podobnej w swoim działaniu do frisbee. Początkowo AreoPress nie zachwycił kawowych geeków. Wielu z nich miało problem z niską temperaturą wody, jaką zalewa się kawę. Z czasem jednak zyskał on na popularności i do tej pory gości na barach wielu kawiarni speciality.
Urządzenie to swoim wyglądem przypomina strzykawkę i tak też działa. Posiada duży tłok, do którego wsypuje się kawę. Następnie zalewa się ją wodą, a AreoPress zakręca się sitkiem z papierowym filtrem. Na koniec przeciska się napar do ulubionego kubka.
Proste, prawda?
Zalety AreoPressu
Jedną z nich już poznałeś, jest nią oczywiście łatwość użycia. Wsypujesz kawę, zalewasz, przeciskasz i gotowe. Nie potrzebujesz do wykonania żadnych skomplikowanych akcesoriów, jedynie zwykły czajnik.
Dzięki tej prostocie oraz małemu rozmiarowi urządzenie to idealnie sprawdza się na wypady za miasto czy w góry. Używając go, można zawsze cieszyć się pyszną kawą. Dodatkowo jest on łatwy w czyszczeniu, wystarczy opłukać wszystkie części wodą i po sprawie. I na koniec warto wspomnieć, że AreoPress pozwala nam zaparzyć nie tylko czarną kawę przelewową. Dokupując do niego odpowiednią nakładkę, możesz sam wykonać pyszne i aromatyczne espresso.
Jest tego więcej!
Wspomniane wyżej dwie metody parzenia kawy to nie wszystko. Uwierz, jest tego znacznie więcej! W kawiarniach na całym świecie, ale także w domach kawowych geeków znajdziesz jeszcze wiele innych urządzeń, w tym:
Chemex — legendarny zaparzacz, który nie tylko służy do przygotowywania kawy, ale także ze względu na swój dizajn jest idealną dekoracją. Jego niewątpliwą zaletą jest możliwość zrobienia w nim kawy dla całej rodziny na raz;
Kalita Wave — kolejny japoński zaparzacz różniący się od V60 kształtem oraz ilością otworów, przez które przelewa się kawa. W Kalicie są to 3 dziurki w Hario tylko jedna;
syfon — to wyjątkowe urządzenie, które swoim wyglądem bardziej przypomina urządzenie laboratoryjne. Proces parzenia kawy w syfonie opiera się na zasadach naukowych, wykorzystując przy tym palnik gazowy. I choć jest dość skomplikowany, to jego widok jest naprawdę wyjątkowy.
Czy to koniec alternatywnych metod parzenia kawy? Oczywiście, że nie! Każdego roku powstają nowe urządzenia do przygotowywania tego wyjątkowego naparu. Ostatnimi czasy popularnością cieszy się dripper origami, który łączy w sobie cechy Kalita Wave oraz Hario V60, a dodatkowo zachwyca estetyką wykonania.
Jeśli więc szukasz nowego sposobu na przygotowanie porannej filiżanki kawy, to skorzystaj z którejś z omówionych metod. Gdybyś jednak chciał się jeszcze bardziej zagłębić w świat alternatyw, a może i espresso, to koniecznie skorzystaj z oferowanego przez nas kursu baristycznego. Poznasz tam wszelkie tajemnice czarnego naparu, a także nauczysz się wielu przydatnych rzeczy, w tym sztuki Latte Art. Uwierz, że po naszym szkoleniu już zawsze będziesz patrzył na kawę jak na płynne złoto.
Commentaires